19 października w piękny, jesienny poranek klasa I c i II c wraz z panią Dorotą i Małgosią wybrały się na wycieczkę autokarową, by poznać nowy zakątek Polski, a dokładnie okolice Gór Kaczawskich – krainę wygasłych wulkanów. Początkiem pełnej atrakcji wyprawy był Wrzeszczyn, miejscowość koło Jeleniej Góry, w której znajduje się niezwykła zagroda edukacyjna” Kowalowe Skały”. Podczas warsztatów, w jakich uczestniczyliśmy, poznaliśmy proces powstawania owczej przędzy we wszystkich jego etapach, zaczynając od runa, gręplowania, aż po przędzenie nitki, z której mogą powstawać rzeczy, takie jak: części ciepłej garderoby, materiały, zabawki, ale również dywany, chodniki …Z uwagą przyglądaliśmy się urządzeniom wykorzystywanym do produkcji : strzygom, golarce, gręplarce , kołowrotkowi , który został skonstruowany przez Leonarda da Vinci, i wielu innym zgromadzonym przedmiotom służącym w zagrodzie. Oczywiście nie obeszło się bez spotkania ze zwierzętami tam mieszkającymi. Podpatrywaliśmy szczęśliwe kury, które znoszą duże jajka, głaskaliśmy kozy i króliki, a nawet karmiliśmy chlebem dorodne, piękne daniele. Jednak spotkanie z bohaterkami dnia – owcami, dzięki którym powstaje tyle dobra, było przedmiotem wyprawy. To wrzosówka – bo tak nazywa się ta rasa – wzbudziła nasz podziw. Zwierzęta pasły się na pastwisku i miały różne kolory od barwy czarnej, przez brązową, aż do czarno-białej. Dowiedzieliśmy się, że wiek zwierząt wymusza kolorystykę, a ciekawostką dla wszystkich było to, że mąż owcy to wcale nie baran, jak się powszechnie uważa, lecz tryk. Z gręplowanej, czyli wyczesanej wełny, każdy z nas wyczarował sobie na pamiątkę tej ciekawej lekcji Cudaczka- Wyśmiewaczka.
Po zjedzeniu smacznych kiełbasek z grilla udaliśmy się następnie do Bolkowa ,do zamku. Wśród średniowiecznych artefaktów obejrzeliśmy film o historii tego zamku . Licząc schody /106/, wdrapaliśmy się na wysoką wieżę, z której podziwialiśmy panoramę i piękne widoki naszych okolic. Wszystko, co dobre, szybko się kończy i niestety nasza wycieczka również się skończyła. Polecamy jednak wszystkim do obejrzenia te miejsca , bo nie ma to jak uczyć się przez doświadczanie i poznawanie w naturalnym środowisku, a pięknych, pełnych uroku miejsc w naszej małej Ojczyźnie jest wiele.
Napisała: Małgorzata Kołodziejczak